Drugie podejście do fundamentów udane
Cześć wszystkim budującym. W końcu mogę poczuć to co Wy, czyli radość z rozpoczętych prac i że coś się dzieje :) Trochę się naczekaliśmy aż warunki gruntowe będą na tyle stabilne aby móc wystartować. Wczoraj o 12 chłopaki wkroczyli do akcji a dzisiaj już taki widok. Jutro o 11 ma przyjechać grucha z betonem do zalania ław. W zwiazku z nachodzącą wodą ławy będą poszerzone i z podwójnym zbrojeniem. Trzymam kciuki za pogodę aby wytrzymała jeszcze jeden dzień, bo w jednym miejscu (widać na zdjeciu) woda wciąż nachodzi i dodatkowy deszcz może być problemem.
Z racji tego, że działka jest nachylona bob i kierownik zadecydowali, że fundamenty będą schodkowe.
A tak wyglądają chłopaki w akcji. Żeby nie zapeszyć bo jeszcze długa droga przed nami, to ekipa naprawdę pełna profeska. Mam nadzieję że tak będzie do końca.